Tryb ciemny
Serwis:
O mnieHi!
Jestem wysportowany i z poczuciem humoru.
Uwielbiam być poza miastem.
Chętnie z kimś popisze lub spotkam się.
My Mind is my narcotic.
Wyglądam dużo młodziej. ;-)
P.S. Nie jestem w serwisie od 2022 tylko od 08.2025
Jestem wysportowany i z poczuciem humoru.
Uwielbiam być poza miastem.
Chętnie z kimś popisze lub spotkam się.
My Mind is my narcotic.
Wyglądam dużo młodziej. ;-)
P.S. Nie jestem w serwisie od 2022 tylko od 08.2025
Szukam
Osób płci:Kobieta
W celu:Luźna znajomość, Wirtualna znajomość, Realne spotkania, Seks bez zobowiązań, Dłuższa relacja, Związek
W wieku:do50lat
Preferencje
Dane
Imię:Alone
Język:Angielski, Polski
Wzrost:184 cm
Sylwetka:Wysportowana
Znak zodiaku:Baran
Włosy:Inne
Związki:Wolny(a)
Alkohol:Piję okazjonalnie
Papierosy:Nie palę
Wykształcenie:Wyższe
Anal w 2025:
"Jej" boli kutas..
Jemu dupa.
"Jej" boli kutas..
Jemu dupa.
Po 40-e nie ma brzydkich lub pięknych facetów ...
Tylko biedni lub bogaci ...
😂😂😂
Tylko biedni lub bogaci ...
😂😂😂
Jest pełnia a w cale nie czuć.
Jeżeli mąż robi ciebie szczęśliwą...
To co różnica czyj to mąż.
To co różnica czyj to mąż.
Moje cialo pragnie Twojej milosci, Twego dotyku i namietnosci, Twych pocalunkow, Twych ust bliskosci, Twego spojrzenie i obecnosci...
Człowiek człowiekowi wilkiem a kiwi kiwi kiwi. Udanego piątku...
Love how you kiss every tattoo on my face
Yeah, it's the time and place
To do what the doctor say, a dose of you a day
Pop more than what I need
The perks of being a fiend
Is that I get to take a dose of you a day
Yeah, it's the time and place
To do what the doctor say, a dose of you a day
Pop more than what I need
The perks of being a fiend
Is that I get to take a dose of you a day
Mówiłeś: "Włosy masz jak kasztany
I kasztanowy masz oczu blask"
I tak nam było dobrze, kochany
Wśród złotych liści, wiatru i gwiazd
Gdy wiatr kasztany otrząsał gradem
Szepnąłeś nagle, zniżając głos:
"Odjeżdżam dzisiaj, lecz tam, gdzie jadę
Zabiorę z sobą tę złotą noc"
I kasztanowy masz oczu blask"
I tak nam było dobrze, kochany
Wśród złotych liści, wiatru i gwiazd
Gdy wiatr kasztany otrząsał gradem
Szepnąłeś nagle, zniżając głos:
"Odjeżdżam dzisiaj, lecz tam, gdzie jadę
Zabiorę z sobą tę złotą noc"